Autor |
Wiadomość |
kinia=)
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
rajd druzyny |
|
jak dziś ustaliliśmy macie wybrać miejsce gdzie pojedziemy w przedostatni weekend czerwca na rajd. JA od 15go mam sesje i mam nadzieje ze mogę na was liczyć i ze ten rajd sami zorganizujecie a ja będę mogla tylko sie podpisać trzeba znaleźć miejsce, przygotować program, zarezerwować noclegi podzielić sie kto co robi czekam na wyniki na następnej zbiórce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:25, 29 Maj 2008 |
|
|
|
|
jeRZyk
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie chcecie widzieć :)
|
|
|
|
program programem ale kto zadba o prowiant
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:55, 29 Maj 2008 |
|
|
Pati
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorlice/Kraków
|
|
|
|
ja mysle ze mogli bysmy sie pprzejsc tak jak ostatnio, spytac czy sa wolne miejsca na cyrli zeby przejsc wszyscy ta cała trase czerwonym szlakiem. i na wierchomle. albo wymyslic cos innego, tylko ze patrzyłam na mape i tam juz wszedzie sa wyzsze gorki i trzeba by było przewodnika... " . " heh.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 9:46, 30 Maj 2008 |
|
|
kinia=)
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
tu tez trzeba przewodnika Pat dam ci mapę Beskidu Sądeckiego to popatrzysz za noclegami nio chyba ze idziemy np w Wyspowy??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 9:48, 30 Maj 2008 |
|
|
Pati
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorlice/Kraków
|
|
|
|
ooo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tam chce !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 9:51, 30 Maj 2008 |
|
|
kinia=)
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
wiec aby rajd doszedł do skutku to trzeba : zając sie ubezpieczeniem nas, kupić jedzenie, zarezerwować noclegi, napisać program rajdu i go wydrukować, uzupełnić kartę biwaku to wszytko musi być tak na lux na następną zbiórkę bo po niej zaniosę to do hufca
myślę ze sobie poradzicie teraz ja mam wymówkę nauka;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 9:54, 30 Maj 2008 |
|
|
Pati
Dołączył: 23 Lut 2008
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorlice/Kraków
|
|
|
|
jamoge zarezerwowac noclegi tylko jak juz trase wymyslimy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 10:07, 30 Maj 2008 |
|
|
jeRZyk
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie chcecie widzieć :)
|
|
|
|
Po pierwsze:
Beskid Wyspowy jest w cholerę trudniejszy od Sądeckiego. To ciągłe podejścia i zejścia i podejścia i zejścia i tak w kółko. Już na tym rajdzie mielismy dobry przykład na to że ta długa przerwa w chodzeniu nie wyszła nikomu na dobre. Liczcie siły a nie zamiary. Pamiętajcie że dźwigacie na plecach cały swój majdan i jeśli na przykład trafi się nam upalna pogoda to będzie szło sporo wody, a każdy litr to jeden kilogram. Fajnie jest porywać sie z motyką na słońce ale chodzenie ma byc dla nas przyjemnością, a nie nadzieja na szybkie dotoczenie się do schroniska z głową cały czas wpatrzoną w ziemie pod nogami.
Po drugie:
Moim zdaniem z kasy którą posiadamy powinniśmy kupić nowe, solidne mapy terenu po którym się poruszamy. Przynajmniej po dwa egzemplarze każdej. Dorze by było gdyby były to mapy dwóch rożnych wydawnictw, bo zawsze się od siebie różnią. Będzie możliwość porównania. Przyda się też jeden solidny kompas i krzywomierz. W prostej, nie-elektronicznej wersji to wydatek rzędu 50-70zł. Znalazłem ciekawa ofertę z dość zróżnicowaną skalą: [link widoczny dla zalogowanych] Wygląda solidnie i uwierzcie mi, naprawdę sie przydaje w tego typu planach, a także na szlaku
Po trzecie:
Musimy się spotkać w któryś dzień na spokojnie z mapami, wszyscy, nie wszczepie, tylko u kogoś kto ma internet i wtedy wybrać trasę i szukać noclegów. Fajnie że wszyscy (a przynajmniej chociaż Pati ) chcą pomagać, ale nie róbmy tego "byle szybciej" i "byle po łebkach". Jeżeli rozdzielimy zadania to będziemy w stanie to zorganizować w 2-3 dni. Wszystko. Z tego co widzę, że jest do zrobienia to wydaję mi sie że najlepiej by było Gdyby planem rajdu zajęła się Gaba. Ma doświadczenie w takich merytorycznych sprawach Pati jeśli chce to może zająć się noclegami. Ukłon w stronę dziewczyn o zakupy. My, mężczyźni wam pomożemy Ubezpieczeniem mogę sie zająć, ale musimy najpierw załatwić resztę
Jestem mało "chodliwy " teraz ale ile dam radę to zrobię żeby wam pomóc. Kinga odpada bo ma sesją. Trzeba to zrozumieć i uszanować. Robert prawdopodobnie jedzie w przyszłym tygodniu do pracy. Z rady drużyny zostaję ja i Wiolka. Dobrze by było gdyby ktoś dopilnował tego wszystkiego.
W końcu po czwarte:
Uważam w swoim skromnym odczuciu, że nie schodziliśmy jeszcze całego Beskidu Niskiego. Jest łagodniejszy i równie piękny. W dodatku mniej zaludniony. Co do trasy z Rytra do Wierchomli, to choć piękna na około, to na samej trasie jest kilka ton śmieci, dzikie wysypiska, grób na grobie i jeszcze na odcinku kilku kilometrow między Cyrlą a Halą Łabowską ścinka drzew. Proponuję aby wybrać się gdzieś tutaj. Wybrać nawet podobne noclegi jakie znamy, a trasy całkiem nowe
Czekam na opinie
CZUWAJ !!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jeRZyk dnia Pią 11:43, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 11:42, 30 Maj 2008 |
|
|
Dzikun
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorlice
|
|
|
|
nie chce mi sie tegoczytac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 11:43, 30 Maj 2008 |
|
|
Dzikun
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorlice
|
|
|
|
Jurek mi sie zdaje ze to nie byly dzikie wsypiska smieci bo byly one w mniej wiecej rownych odstepach prawie zawzse spakowany, czyli ktos odpowiedzialny za ten teren lazi, zbiera, ustawia w jednym miejscua potem jezdzi i zbiera do jakiegos jeepa czy innego ustrojstwa...bo niewydaje mi sie zeby jakies turysta tagal ze soba na pol wypelniony worek ze smieciami i zostawil wreszcie gdzies po drodze i to w dodatku roznych odstepach a te smieci ktore lezaly luzem to pewnie robota jakiegos lesnego zyjatka ktorpewnie poprostu szukalo zarelka i rozprawilo sie w sposob brytalny z workiem...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 11:51, 30 Maj 2008 |
|
|
jeRZyk
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie chcecie widzieć :)
|
|
|
|
Tak czy siak nie wyglądało o zachęcająco a nie powiesz Cinas że na szlaku nie było w niektórych miejscach syfu Cieszę sie że przeczytałeś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 12:04, 30 Maj 2008 |
|
|
Agnes
Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: 'z tond, z tamtad, ze wszond, z nienacka, z komputra' ;p
|
|
|
|
Jurek - coraz bardziej mnie zaskaujesz hehe
więc tak, in my opinion (mamooo FCE.. hehe) Jurek ma rację jesli chodzi o to zebysmy mierzyli siły na zamiary. Wszyscy wiedza jak bylo ostatnio.
Co do Beskidu Niskiego to ja mysle, ze moglibysmy gdzies tu się wybrac - np Lackowa ( nie byłam tam ), ale Beskid Wyspowy tez jest fajny. Mimo stromych podejsc i ciezkich tras napewno udałoby sie ustalić wycieczke odpowiadająca naszym mozliwosciom. Nie wiem, byl ktos z Was tam kiedys wogole? ja nie byłam, więc jestem troche zielona jesli o to chodzi, ale m.i.n dlatego chcialabym pojechac
Beskid Niski jest piekny, jest nasz, ale mnie osobiscie ciągnie dalej ale tak jak mowila, BN nie jest zły, chetnie bym sie wybrala na Lackowa
Wszystko zalezy od tego co m,y jako druzyna chcemy bo to przeciez nasz rajd, więc piszcie gdzie chcecie jechac Mnie 13 niestety nie bedzie na zbiorce raczej, ale jesli potrzebujecie pomocy to pomoge
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:20, 30 Maj 2008 |
|
|
Gabus
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 1183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorlice/Kraków
|
|
|
|
no więc teraz ja
Jurek podziwiam - Ty też potrafisz pisać eseje!!!!!!!! ale ja cię nie ignoruje i przeczytałam
Macie racje - rajd ma być przyjemnością, a nie mordęgą i tylko marzeniem, by jak najszybciej dojść do schroniska... Myślę, że rozsądnie byłoby wyznaczyć dzienne trasy między 9 - 15 km, bo to przejdzie każdy - tak mi się wydaje...
Jeśli chodzi o "obce" Beskidy to wszystko ok tylko pamiętajcie o tym, że nie znamy tych gór, jakie są itd ani dobrych miejsc na nocleg... Teraz w sądeckim wg mapy przeszliśmy ok 20km a mi się wydawało, że zrobiliśmy z 30.... no i trzeba pomyśleć, czy na tych trasach, które będą na nasze siły będzie w odpowiednich odległościach gdzie spać... Moim skromnym zdaniem uważam, że namioty odpadają - schroniska to o wiele lepszy pomysł.
jeśli chodzi o plan i papiery mogę się tym spokojnie i chętnie zająć, bo robiłam to już nie raz, ale nie chcę zostać z tym wszystkim sama - dużo tego też mam FCE, które kończę tak jak Aga 14 czerwca...
Spotkanie w mniejszym gronie to świetny pomysł, bo łatwiej coś ustalić. Więc rzućcie jakimś terminem ja chętnie się z wami zobaczę - to będzie spotkanie pt. "Rajd" i nie będziemy off topować dopóki nie ustaliśmy wszystkigo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:03, 30 Maj 2008 |
|
|
jeRZyk
Dołączył: 26 Lut 2008
Posty: 830
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Nie chcecie widzieć :)
|
|
|
|
Tylko żartowałem Gabuś przeczytałem
Cieszę się że moje pomysły do was trafiły W Wyspowy możemy się wybrać w lipcu bądź sierpniu. Przypuszczam że Beskid nie ucieknie do tego czasu Już teraz, nie patrząc na mapę mogę wam zaproponować rajdzik Gdzieś tam-Wysowa-Krynica. Biegnie przez Lackową, trasa jest dość długa i są stromsze podejścia (m.in. Ostry Wierch) ale idzie sie fajnymi miejscami, są odcinki przez polany, będziecie mieli okazje zobaczyć Huzary. Szczyt na którym zbiega się kilka szlaków i na każdym drzewie jest aż kolorowo Jak tam doszliśmy z Robertem jakieś dwa trzy lata temu to siedliśmy i śmialiśmy się Był jeszcze Potok i Eluśka Gdyby ktoś nie chciał to można po prostu iść z Wysowej. Też będzie okazja się zmęczyć, a jak wyruszymy np. o 8 to dojdziemy spokojnie i jeszcze załapiemy się na lody Krynicy Trzeba tylko znaleźć nocleg w Krynicy My spaliśmy w ośrodku KSM ( to był w ogóle Rajd KSM ) w Krynica Słotwina. To zbożne ludzie i na pewno przyjmą harcerzy Ja wtedy z racji szkoły szedłem tylko z Wysowej, ale reszta dreptała bodajże z Hełmu. Ale nie powiem na 100%
Ta całą Słotwina to jest jakieś 2km z centrum Krynicy, ale pamiętam że warunki były dość dobre (na każdej scianie po trzy cztery krzyże ) I kojarzę też jakieś miejsce na ognisko. Ale trzeba sie wcześniej zorientować. Są też na pewno inne miejscówki
Kiedyś muszę wkońcu zacząć pisać z sensem to juzcoś pod 600 post
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:18, 30 Maj 2008 |
|
|
Gabus
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 1183
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gorlice/Kraków
|
|
|
|
szłyśmy tą trasą rok temu ja kinga strumyk kasia tomek wypych.... możemy to powtórzyć, jeśli nie macie nic przeciwko temu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:30, 30 Maj 2008 |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|